Niech tak zostanie

Niech tak zostanie, że jesteś dla niej
Snem co niechciany – wciąż się śni
Niedoczekaniem, odkąd czekanie
Zaklęła w jednym słowie „ty”

Gdzieś w sercu na dnie, gdy gwiazda spadnie
Szeptem, co życzeń znalazł ślad
Łzą, co nie w porę, zaczyna boleć
Bo się nie dowie o niej świat.

Ref.
Niech tak zostanie
Nie jesteś dla niej
Miejsce w jej niebie
Też nie dla ciebie

Ślad twego cienia na jej wspomnieniach
To już ostatnie w sercu drzwi
Ostatnie okno, co przez samotność
Głupio mnożyło puste dni

U zmierzchu lata pod koniec świata
Na który ponoć wciąż nas stać
On przy niej blisko, miłość – i wszystko…
To, czego ty nie mogłeś dać…

Ref.
Niech tak zostanie
Nie jesteś dla niej
Miejsce w jej niebie
Też nie dla ciebie